środa, 23 marca 2011

Tiziano Terzani - W Azji


Azja to największy kontynent świata, kontynent zamieszkiwany  przez jedną trzecią ludności. Kontynent wielce różnorodny, goszczący na swym terytorium wielkie państwa i cywilizacje. Azja XX wieku to niestety też czas wielkich konfliktów, narodzin i upadków reżimów, powstania suwerennych państw, niezależnych od kolonizatorskich potęg.


Korespondent opisujący świat


         W książce za tytułowanej W Azji autorstwa Tiziano Terzaniego, którego Ryszard Kapuściński uważał za wielkiego reportera, odnajdziemy zbiór reportaży napisanych w przeciągu trzydziestu lat  (1965-1997). Autor próbuje dogłębnie zbadać każde z  opisywanych przez niego wydarzeń, nie poprzestaje na powierzchownym zbadaniu sprawy. Dzięki temu możemy być pewni że książka ta nie jest książką bezbarwną i mało rzetelną. Sam autor spędził w Azji trzydzieści lat, będąc korespondentem gazety Der Spigel, oraz współpracownikiem wielu innych jak np. Corriere Dela Serra.  Odnajdziemy w tej książce rozmaite reportaże m.in. z frontu wojny Wietnamskiej, przyjrzymy się śmierci japońskiego cesarza Hirohito, poznamy Jamesa Bonda socjalizmu, odwiedzimy Japonię z jej wielkimi i nowoczesnymi przedsiębiorstwami.


Z czym się to je?

Poruszane w tym zbiorze tematy są naprawdę różnorakie, od tych niezwykle poważnych po te z dozą humoru. Jak na przykład reportaż „Kultura toalet” opisujący rolę jaką odgrywa toaleta w życiu Japończyków. Terzani był również Świadkiem „powrotu do macierzy” jednej z ostatnich kolonii, Hong Kongu należącego do niedawnego kolonialnego magnata Wielkiej Brytanii.
Z pewnością książka oraz autor znajdzie nie jednego wiernego czytelnika. A to przede wszystkim dzięki wielkiemu oddaniu zawodowi dziennikarza. „… pogoń za sensacją wypaczyła etykę zawodową i że wkrótce znikną tacy jak ja – krążący jeszcze po świecie i ścigający jakieś małe prawdy.” To słowa autora znajdujące się na pierwszych stronach książki W Azji, której jak uważam nie dosięgła tania sensacja lecz należałoby ją opisać jako: wytrawnie napisana książka wielkiego reportera.

4 komentarze:

  1. Zapowiedź interesująca... możliwe, że się zdecyduję przeczytać ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy szablon :) Ciekawie opisane książki. Kto wie...może i ja sięgnę po jedną z nich:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już wiem co będę czytała wracając do domu ;)
    Bardzo zaciekawiłeś swoją recenzją.

    OdpowiedzUsuń