poniedziałek, 16 maja 2011

Ryszard Kapuściński – Kirgiz schodzi z konia


Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Turkmenistan, Tadżykistan, Kirgistan. Cóż przeciętny mieszkaniec Europy wie na temat tych krajów? Gruzja dla wielu to nie wątpliwie ofiara swego mocarnego sąsiada tj. Rosji. Armenia być może kojarzy się z ludobójstwem dokonanym na jej mieszkańcach przez Turków. Zamordowano w owym czasie ponad milion Ormian. Natomiast skojarzenia dotyczące Azerbejdżanu to w dużej mierze: pustynia, ropa naftowa oraz islam. 


Piękne i nieznane.


Ryszard Kapuściński
Trzy kolejne państwa: Turkmenistan, Tadżykistan, Kirgistan, wielu osobom kojarzą się jako odległe lądy, niemal jak inne planety oddalone od naszego „cywilizowanego” zachodniego świata o dziesiątki tysięcy kilometrów, a zamieszkiwane przez ortodoksyjnych, fanatycznych muzułmanów dosiadających wielbłądów i poganiających swe stada przez ogromne pustynie. Ile jednak prawdy jest w owych skojarzeniach? Czyż nie są one pobieżne i płytkie oraz dyskredytujące?
Książka Ryszarda Kapuścińskiego Kirgiz schodzi z konia daje niezwykłą szansę poznania wyżej przedstawionych krajów i, choć nie przedstawia dogłębnie ich historii, to z pewnością przybliży je czytelnikowi w dość znacznym stopniu. Książka ta jest owocem podróży Kapuścińskiego po republikach w owym czasie jeszcze istniejącego ZSRR. Obyczaje, ludzie i miejsca nadają tej książce wielobarwny koloryt. Ta pozycja to wytrawnie napisany reportaż, nie jest to dzieło stricte podróżnicze, które powstało w wyniku tylko i wyłącznie chęci podróżowania. Autora w moim mniemaniu przede wszystkim w trakcie wojaży najbardziej interesowały historia, miejsca, ludzie oraz obyczaje. 


Wypijmy za ojczyznę!
Jednym z tych wspaniałych obyczajów z pewnością jest toast. Dla Gruzinów jest on niemalże sacrum, rzeczą świętą, nie byle jaką. Toast to exposé, rzecz dla nas prozaiczna tam wyniesiona do rangi sztuki. Zwyczaj wznoszenia toastów przy gruzińskim stole to piękny obyczaj. Dla Gruzina stół i przyjaźń to rzeczy święte „Stół jest ogniskiem przyjaźni. Człowiek może istnieć tylko wśród przyjaciół”. Biesiada w trakcie, której biesiadnicy wznoszą toasty, rozmawiają z sobą, to ukoronowanie powyżej wspomnianych wartości.
Ryszarda Kapuścińskiego przedstawiać nie trzeba, to jeden z najwybitniejszych polskich dziennikarzy, który do cna poświęcił się swojemu zawodowi m.in. poprzez bycie swoistym rzecznikiem krajów Trzeciego Świata. Książki Kapuścińskiego zachwycają wspaniałymi obrazami, niezwykłymi historiami, barwnymi postaciami. Właśnie dzięki umiejętności ukazania zwykłych ludzi w niezwykły sposób zjednał sobie ogromną liczbę sympatyków. Heban, Cesarz, Imperium, Szachinszach to tylko kilka z jego wielkich dzieł, do których bez wątpienia należy również książka Kirgiz schodzi z konia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz